W dniu 14.05.2017 r., grupa uczniów Szkolnego Koła Krajoznawczo Turystycznego wraz z innymi miłośnikami pieszych wędrówek brała udział w pieszym rajdzie zorganizowanym przez Lokalną Organizację Turystyczną Powiatu Łobeskiego oraz przez TKKF "Błyskawica" z Łobza. Trasa miała długość 17 km, a cały szlak zwany "Szlakiem mocy i tradycji" wynosi 43 km. Nasza trasa prowadziła z Reska przez takie miejscowości jak: Prusim, Łabuń Mały, Gardzin, Starogard aż do miejscowości Bełczna. Szlak prowadzi Wysoczyzną Łobeską. Na trasie można podziwiać urozmaiconą rzeźbę terenu, przez wąwozy, pagórki i mokradła, aż po różnorodność środowisk przyrodniczych. Szlak niebieski, którym się poruszaliśmy kilka razy przecina rzekę Regę. Ten nowo otwarty szlak swoją nazwę zawdzięcza napotkanym na drodze elementom mocy - elektrownie wodne, "rzymski" wiadukt kolejowy, wiatrak holenderski czy elektrownie wiatrowe oraz istniejącym w lepszym bądź gorszym stanie elementom tradycji - zabytkowe pałace, dworki, ruiny, stare cmentarze.
Naszą wyprawę zaczęliśmy od zwiedzania Wzgórza Borków w Resku. Jest to wzniesienie, na którym znajdował się zamek obronny - strażnica, chroniący dostępu do miasta. Zamek był niegdyś mocno związany z miastem i przebiegającymi przez nie szlakami komunikacyjnymi i handlowymi. Niestety po licznych wojnach i pożarach popadał w ruinę i jego właściciele zrezygnowali z odbudowy. Obecnie prowadzone są tam od 2015 r. badania architektoniczno - archeologiczne. Wzgórze stanowi element kompozycji parkowej. Maszerując drogą w kierunku Bełcznej przechodzimy przez jar znajdujący się w okolicy wsi Sosnówka. Tutaj szlak wiedzie wzdłuż malowniczego jaru o stromych zboczach, natomiast dnem płynie niewielki strumień przypominający górski strumyczek. Jar przechodzi stopniowo w tajemnicze mokradła, przypominające niczym obraz z filmów o potworach bagiennych lub jak kto woli horrorów. Mokradła te zyskały status rezerwatu Mszar nad Starą Dobrzycą. Inną ciekawą miejscowością ze względu na zabudowę jest wieś Starogard. Starogard był niegdyś siedzibą możnego rodu Borków, którego znaczenie i świetność panowania przypadał na wiek XVIII i XIX. To dzięki Borkom wybudowano tutaj okazały pałac z kunsztownymi zdobieniami i bogatym wyposażeniem. Niestety został on spalony w czasie II wojny światowej, więc możemy tylko oglądać jego ruiny i pozostałości z budynków gospodarczych. Nieopodal ruin pałacu rozciąga się park krajobrazowy z okazami drzew pomnikowych i fragmentami stawów rybnych. Widoczne są także pozostałości po bogato rzeźbionych pomnikach i mogiłach przodków rodu von Borcke. Jeśli chodzi o Bełczną, naszą metę rajdu, jest to urocza wieś, której historia sięga jeszcze czasów słowiańskich. Warty zobaczenia jest tu kościół parafialny z XVIII w. z neogotycką wieżą oraz dawna pastorówka, w której mieści się "Dworek Tradycja", kultywujący kuchnię pomorską oraz tradycje Pomorza Zachodniego a w szczególności Ziemi Łobeskiej.